W Zielonej Górze odbył się Lubuski Kongres Gospodarczy, którego organizatorem byli marszałek Elżbieta Polak, prof. Dariusz Rosati oraz prof. Waldemar Sługocki.
Głównym punktem Kongresu była debata z udziałem zaproszonych gości. Tematyka dotoczyła m.in. wykorzystania środków unijnych w nowej perspektywie, współpracy nauki z biznesem, ale także wsparcia szkolnictwa zawodowego. Głos zabierali m.in. Grzegorz Konigsberg, dyrektor Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego "Elektryk" w Nowej Soli, dr Lechosław Ciupik, pionier w dziedzinie implantów do uszkodzeń kręgosłupa, Prezydent Nowej Soli Wadim Tyszkiewicz, czy Robert Smoleń, były poseł i podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.
Odpowiedzi na pytania: Co zrobić, żeby dogonić Europę Zachodnią i co decyduje o tym, że kraj jest biedny lub bogaty? Szukał profesor Rosati:
"Są cztery czynniki: inwestycje, praca, innowacje oraz regulacyjne otoczenie biznesu. Ważny jest zwłaszcza ten ostatni. Ordynacja podatkowa to labirynt, wszelkiej maści przepisy, sądownictwo gospodarze - wszystko to wymaga zasadniczych zmian. Przedsiębiorcy będą mogli tworzyć miejsca pracy, kiedy nie będą zmuszeni do walki z administracją".
Wydźwięk był jednoznaczny - trzeba myśleć strategicznie, szukać nowych i innowacyjnych rozwiązań, bowiem przed nami jeszcze wiele pracy.