W wielu mediach poruszana jest sprawa Pana posła Janusz Wojciechowski. Jako obserwatorzy tego wydarzenia w Brukseli spieszymy z wytłumaczeniem, na czym polega ta stosunkowo kontrowersyjna sprawa. Co ważne, jest to wytłumaczenie oparte na faktach, a nie na politycznej agitacji.
1. Pan poseł Wojciechowski został rekomendowany przez rząd ?PiS jako kandydat na jednego z 28 rewidentów Europejskiego Trybunału Obrachunkowego (ETO). Nie "Trybunału UE" czy innej instytucji.
2. To z rekomendacji Prawo i Sprawiedliwość jako partii rządzącej jest/będzie kandydat na to stanowisko. Nikt partii p. Kaczyńskiego niczego nie odbiera.
3. Parlament Europejski opiniuje tylko kandydaturę. To Rada kandydaturę przyjmie lub nie. Niemniej, warto podkreślić, że w kwestionariuszu p. Posła jest zawarte następujące stwierdzenie:
Q: Will you withdraw your candidacy if Parliament's opinion on your appointment as Member of the Court is unfavourable?
A: Yes. If Parliament's opinion is unfavourable I will ask the Polish Government to consider withdrawing my candidacy.
4. Jak do tej pory, negatywnie kandydaturę p. Posła zarekomendowała tylko Komisja Kontroli Budżetowej (tzw. Komisja ?CONT). Parlament Europejski pochyli się nad tą kandydaturą w kwietniu na sesji plenarnej w Strasburgu. Będzie to głosowanie TAJNE.
5. Polska NIE TRACI stanowiska w ETO. Każdy kraj ma 1 miejsce w 28-osobowym składzie ETO. Mówienie, że przez kogokolwiek "Polak nie otrzyma stanowiska" jest dużą nieścisłością. Żałujemy, że środowisko PiS obrało taką narrację.
6. Niezależność (tak kluczowa na tym stanowisku) p. Posła od PiS była kwestionowana przez wielu posłów, a nie tylko przez te dwie "złe" posłanki z PO. Prawo i Sprawiedliwość na tę posadę powinno zgłaszać osobę, która ma szansę na poparcie. Fakt, że p. Wojciechowski czynnie działa w partii, która nie respektuje zaleceń ?Trybunału Konstytucyjnego, może powodować opór w wybraniu go na stanowisko w innym TRYBUNALE. To chyba oczywiste. Ponadto, p. Wojciechowski do swojej bezstronności Komisji nie przekonał.
7. Jedyną osobą z PO, która jest członkiem Komisji CONT jest Julia Pitera. Tylko ona oddała głos w TAJNYM głosowaniu. Nie wiedzieliśmy więc bezpośrednio po głosowaniu jak zagłosowała Pani poseł. Tymczasem, głosów na "nie" było 12.
8. Ponadto, porównywanie przykładu p. Posła Wojciechowskiego z Donald Tusk (PiS nie poprze Tuska na kolejne 2,5 roku, bo PO "nie poparło" Wojciechowskiego) jest nieodpowiedzialne. Jeśli PiS nie poprze Donalda Tuska to ?Polska straci stanowisko Przewodniczącego Rady Europejskiej (niech nikt się nie oszukuje, że otrzyma je polityk eurosceptycznego lub - jak kto woli - eurorealistycznego PiS). Stanowisko w ?#ETO należy się Polsce jak psu buda - jest to zapisane w unijnym prawie.