Dariusz Rosati

Państwo "bez żadnego trybu"

Ten cytat z wystąpienia J. Kaczyńskiego w Sejmie w lipcu 2017 świetnie pasuje do tego, co wyprawia w Polsce obecna władza.
 

Premier - na polecenie prezesa - wydaje decyzję o przeprowadzeniu wyborów „kopertowych” bez podstawy prawnej, a więc z naruszeniem Konstytucji i Kodeksu Wyborczego. I bez sensu są tłumaczenia rządowych propagandzistów, że przecież to Konstytucja nakazuje przeprowadzenie wyborów prezydenckich po upływie kadencji. Bo to oznacza tylko tyle, że albo robi się normalne wybory - co w pandemii byłoby głupotą i złamaniem wszystkich restrykcji sanitarnych - albo wprowadza się stan klęski żywiołowej, co pozwoliłoby na odłożenie wyborów na później. I tak powinna zachować się odpowiedzialna władza, której zależy na bezpieczeństwie obywateli a nie na przepchnięciu kolanem Dudy na kolejną kadencję.

Ale państwo „bez żadnego trybu” nadal ma się znakomicie. Kaczyński ogłasza w wywiadzie w „Sieci”, że to on wydał premierowi polecenie przeprowadzenia wyborów kopertowych, co niby ma usprawiedliwiać łamanie prawa przez premiera.

Minister energii i klimatu - z poparciem premiera i rządu - udziela koncesji na kontynuowanie wydobycia węgla w Turowie bez wymaganej prawem analizy skutków środowiskowych. Efekt? Czesi idą ze skargą do Trybunału, a ten nakazuje wstrzymanie wydobycia. Rząd oburzony i zdumiony. A niby czym? Tym że europejski sąd reaguje na naruszenia prawa?

Prezydent Duda lata po kraju bez zgody kontroli lotów - po katastrofie smoleńskiej taki tupolewizm jest przejawem niebywałej, przerażającej głupoty. I nic się nie dzieje.

Pan Obajtek obsadza spółki SP krewnymi i znajomymi polityków PiS. Prokuratura broni ojca Dyrektora w sądach, i nie dopuszcza do przesłuchania Kaczyńskiego w sprawie Srebrnej.

Państwo „bez żadnego trybu”.

Autor: prof. Dariusz Rosati