Dlaczego podatek od mediów powinien pójść do kosza?
1. Firmy medialne płacą podatek VAT od sprzedaży i podatek CIT od zysku - jak wszystkie inne firmy. Rządowy pomysł żeby dodatkowo płaciły jeszcze osobny podatek od reklamy jest dyskryminujący i bez sensu. To tak jakby sprzedawca warzyw oprócz VAT i CIT od całej sprzedaży płacił dodatkowo podatek od sprzedaży pomidorów.
2. Rząd twierdzi że projekt jest zgodny z UE i OECD bo nakłada podatek na gigantów internetowych. To ściema. Opodatkowanie gigantów to tylko 3 stroniczki, pozostałe 12 to podatek od reklamy w mediach, który ani z gigantami ani z cyfrowością ani z internetem nie ma nic wspólnego.
3. Przypomnę, że gdy półtora roku temu UE nalegała na wprowadzenie podatku cyfrowego, do Polski przyjechał wiceprezydent USA i zażądał od rządu PiS żeby sie z tego wycofał. I rząd się wycofał.
4. Ten „podatek” to haracz na media. Mediom rządowym i pro-PIS zapewnia sie zwrot haraczu za pośrednictwem nowego Funduszu. Plus oczywiście 2 mld zł dla reżimowej TVP co rok.
5. Z przewidywanych wpływów ok 800 mln zł rocznie cyfrowe giganty zapłacą ok 80-100 mln. Resztę zapłacą polskie firmy.
6. Powiedzmy otwarcie - celem projektu jest finansowe dobicie mediów niezależnych i doprowadzenie ich do upadku albo przejęcia przez spółki Skarbu Państwa, jak Orlen.
Po przejęciu przez PiS Trybunału Konstytucyjnego, prokuratury, służb, mediów publicznych, służby cywilnej i częściowo sądów, przyszedł czas na niezależne media.