Dariusz Rosati

Ameryka wybiera!

W USA wciąż trwa liczenie głosów, ale wszystko wskazuje na to, że nowym prezydentem zostanie Joe Biden. Odejście D. Trumpa to dobra wiadomość dla Polski i dla świata.

Polityka zagraniczna obecnego prezydenta USA była szkodliwa dla stabilności międzynarodowej i niosła ryzyko dla bezpieczeństwa Polski.

Bezpieczeństwo naszego kraju opiera się - poza własną obronnością - na kilku filarach - są to:

a) system współpracy międzynarodowej oparty na wspólnie przyjętych regułach,

b) silne NATO,

i c) silna UE.

Trump podważał i osłabiał każdy z nich.

Co do a), prowadził politykę izolacjonizmu, i jednostronnych działań, zrywając układy NAFTA, TPP i deal z Iranem, wycofując się z Porozumienia Paryskiego ws. Klimatu i z WHO (w czasie globalnej pandemii!). Wycofał się też z Europy, obszaru postsowieckiego i z Bliskiego Wschodu (z wyjątkiem Izraela), pozostawiając pole Rosji i Chinom. Podważał wiarygodność ONZ, i krytykował Światową Organizację Handlu.

Co do b), ogłosił że NATO jest przestarzałe, kwestionował Art. 5, narzekał że USA płacą za dużo za obronę Europy i zaczął wycofywać żołnierzy amerykańskich z Niemiec, co osłabia NATO w Europie.

Co do c), to wielokrotnie atakował i krytykował Unię Europejską, rozpoczął z nią wojnę handlową i nazywał „przeciwnikiem” (foe), podważając sojusz euro-atlantycki, namawiał Brytyjczykow do Brexitu i zachęcał Polskę do pójścia w ich ślady.

Ponadto flirtował z Putinem i Kim Jong Unem, bez żadnych efektów i narażając się na śmieszność

Po stronie plusów trzeba mu zapisać sprzeciw wobec NordStream2 (i sankcje) oraz zwiększenie obecności wojskowej USA w Polsce. Ale zrobił to w zamian za zobowiązanie rządu polskiego do wielomiliardowych zakupów sprzętu amerykańskiego (F35, Fort Trump, elektrownia atomowa). To wyglada bardziej jak kontrakt z firmą ochroniarską, a nie współpraca z sojusznikiem, który u boku USA walczył w Iraku i Afganistanie.

Nie przysłużył się też dobrze demokracji amerykańskiej, atakując niezależne media, niezależnych sędziów i podważając zaufanie do państwa i jego instytucji. Wielokrotnie przyłapany na kłamstwach, insynuacjach i wygadywaniu bzdur („pijcie płyn do dezynfekcji”).

Zapewne najgorszy prezydent USA ever. Czas go odprawić na emeryturę. Szkoda, że rząd PiS upatrzył go sobie na głównego sojusznika. Gdy wygra Biden, Kaczyński, Duda i Morawiecki bedą musieli połknąć własny język. Tak jednoznaczne i bezwarunkowe poparcie dla Trumpa było nie tylko mało dyplomatyczne, ale także szkodliwe dla Polski. Bo teraz nasz rząd nie będzie w stanie wiele załatwić w Waszyngtonie.

Brawo PiS.

 

Autor: prof. Dariusz Rosati