Dariusz Rosati

Kontrola poselska w MSZ

#PiS nadał sprawie reparacji wymiar ogólnonarodowej kampanii propagandowej. Na tle reparacji podjudza się i podsyca nastroje antyniemieckie w Polsce. Nota dyplomatyczna wysłana do Berlina nie zawiera słowa "reparacje" i brakuje w niej raportu posła Mularczyka.

Dariusz RosatiBartłomiej SienkiewiczPaweł Kowal ????

czytaj dalej

Danina Sasina

Wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin przedstawił w Sejmie projekt ustawy o nowym podatku, który ma obciążyć „nadzwyczajny” zysk wszystkich polskich przedsiębiorstw zatrudniających ponad 250 pracowników. Ten nadzwyczajny zysk to marża przekraczająca w bieżącym roku średnią marże z lat 2018-2019 i 2021.

czytaj dalej

Mechanizm warunkowości jest w użyciu

Komisja Europejska zapowiedziała wstrzymanie wypłat funduszy spójności dla Węgier na kwotę 7,5 mld €, o ile kraj nie wprowadzi przepisów zapobiegającym korupcji i gwarantujących przejrzystość i uczciwość w wydawaniu unijnych pieniędzy. Premier Orban natychmiast zadeklarował, że Węgry w ciagu najbliższych tygodni dostosują przepisy prawa do wymagań KE. Na Węgrzech nie padło ani jedno słowo krytyki pod adresem KE

czytaj dalej

Ostatnie pożegnanie

8 września odeszła Elżbieta II, królowa Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Północnej Irlandii oraz piętnastu innych suwerennych państw, zapewne najdłużej panująca monarchini w historii. W uroczystościach pogrzebowych, obok setek tysięcy Brytyjczyków, wzięli udział oficjalni przedstawiciele niemal 200 państw i terytoriów. Mimo, że jej rola w systemie ustrojowym Zjednoczonego Królestwa była symboliczna, Elżbieta II pozostawała uosobieniem ciągłości władzy i tożsamości narodowej Wielkiej Brytanii. Długi okres panowania, ale przede wszystkim pełen sposób, w jaki wypełniała swoje konstytucyjne obowiązki, z poczuciem godności i odpowiedzialności, sprawił, że całe życie cieszyła się powszechnym szacunkiem i była niezmiernie popularna na całym świecie.

czytaj dalej

Jaki jest prawdziwy cel reparacji od Niemiec?

PiSowi wcale nie zależy na reparacjach od Niemiec. Gdyby mu zależało, działałby zupełnie inaczej. Załatwiałby to w dyskrecji, w poufnych rozmowach, kanałami dyplomatycznymi, aby dojść do porozumienia i uzgodnić z Niemcami wspólne stanowisko. Bo w sytuacji braku podstaw prawnych żaden sąd ani trybunał nie uzna polskich roszczeń na gruncie prawni-międzynarodowym. Jedynym sposobem uzyskania zadośćuczynienia jest odwołanie się do argumentów moralnych i politycznych. Ale te PiS zlekceważył. Postanowił najpierw wystrzelić z armaty w okno sąsiada, a dopiero potem wysłać mu notę dyplomatyczną z zaproszeniem do rozmów. Ale tak się nie robi, jeśli rzeczywiście chce się coś załatwić.

czytaj dalej